Kiła kapusty w przeciwieństwie do innych chorób powodowanych przez grzyby nie może zostać wyeliminowana przez zabiegi fungicydowe. W jej przypadku bardzo ważną rolę ogrywają metody niechemiczne ograniczania presji oraz zapobieganie wystąpieniu kiły kapusty na danych polu.
Sprawca choroby poraża ponad 200 gatunków roślin, w tym popularne rośliny uprawne takiej jak rzepak ozimy i jary oraz warzywa z rodziny kapustowatych. Dodatkowo choroba występuje również na pospolitych chwastach: taszniku pospolitym, tobołkach polnych.
Objawami są guzy i narośla, które występują na korzeniach roślin rzepaku. Pojawiają się w miejscu bytowania sprawcy, pierwotniaka Plasmodiophora brassicae. Początkowo są niewielkich rozmiarów, ale wraz z rozwojem choroby znacznie zwiększają swoją wielkość i mogą zajmować znaczną część systemu korzeniowego rzepaku. W naroślach rozwijają się i rozmnażają pierwotniaki, które w momencie uszkodzenia korzenia uwalniane są do środowiska. Formy przetrwalnikowe pierwotniaków mogą przetrwać w glebie w oczekiwaniu na żywiciela przez ponad 20 lat.
Objawy kiły kapusty na korzeniach pojawiają się już jesienią w fazie kilku liści właściwych rzepaku.
System korzeniowy zaatakowany przez pierwotniaka traci swoją funkcjonalność, czyli zmniejsza się efektywność pobierania wody i składników pokarmowych z gleby. Wzrost porażonych roślin jest silnie zahamowany i na części nadziemnej widoczne są objawy niedoboru składników pokarmowych. W przypadku silnego uszkodzenia systemu korzeniowego rośliny zamierają jesienią.
Choroba obniża zimotrwałość i mrozoodporność roślin, wskutek czego większość porażonych roślin wymarznie zimą. Rośliny, które przetrwają okres zimowy, mają zdecydowanie gorszy wigor — niżej plonują.
Jednym z czynników, który sprzyja rozwojowi pierwotniaka i infekcjom jest nieuregulowany odczyn gleby. W związku z tym gleby kwaśne dominujące w naszym kraju są idealnym środowiskiem dla rozwoju sprawcy kiły kapusty. Dlatego też choroba ta bardzo szybko poszerzała swój zasięg i obecnie spotykana jest w różnych nasileniu na terenie całego kraju. Również wysoka wilgotność powietrza i gleby, przy temperaturze do 25°C sprzyja rozwojowi choroby.
Obecnie nie ma skutecznych rozwiązań chemicznych pozwalających na całkowitą eliminację problemu kiły kapusty. W związku z tym niezbędne jest zastosowanie metod niechemicznych, które mają charakter zapobiegawczy.
Zdecydowanie najważniejsze jest działanie zapobiegawcze, czyli zachowanie odpowiedniej rotacji płodozmianu, tak aby uprawa rzepaku ozimego na tym samym polu, nie występowała częściej niż co 5 lat. Z punktu widzenia ekonomicznego takie rozwiązanie jest nieakceptowalne.
Jeżeli na roślinach rzepaku pojawią się objawy kiły, to można:
W przypadku wystąpienia kiły na jednym polu w gospodarstwie, pomimo zastosowania powyższych zaleceń, pojawia się ona na pozostałych. Rezygnacja z uprawy rzepaku przez okres wielu lat na danym polu z powodów ekonomicznych jest niemożliwa do przestrzegania.
Najskuteczniejszą metodą poradzenia sobie z problemem kiły jest uprawa odmian odpornych na tego patogenu. W wyborze odmian oprócz rekomendacji firm hodowlanych warto kierować się indeksem odporności odmian na kiłę. Mieści się on w przedziale od 0 do 25, tym mniejsza wartość indeksu dla danej odmiany tym lepiej. Jest on ustalany na postawie badań prowadzonych przez Instytut Ochrony Roślin Państwowy Instytut Badawczy.
Prace hodowlane pozwoliły na uzyskanie odmian kiłoodpornych, których parametry użytkowe nie odbiegają od innych odmian mieszańcowych — dotyczy to także genetycznego potencjału plonowania rzepaku ozimego.
JakUprawiać.pl to platforma informacyjna, oraz gazeta interaktywna informująca o najważniejszych wydarzeniach dotyczących upraw roślin. Doradzamy i edukujemy oraz promujemy polskich rolników. Współpracujemy z najlepszymi specjalistami w dziedzinie upraw. Nasz zespół tworzą specjaliści z wieloletnim doświadczeniem w informowaniu, szkoleniu i doradztwie.
Napisz do nas: redakcja@jakuprawiac.pl